|
www.wilniuki.fora.pl gdzie wilniuki tam kaziuki
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
kresowiak
Dołączył: 16 Cze 2009
Posty: 45
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Kresy
|
Wysłany: Wto 21:14, 14 Lip 2009 Temat postu: Biała Pani - Matka Boska Brzemienna w Wilnie |
|
|
Historia tej figury jest bogata i kryje w sobie trochę tajemniczości. Niestety, archiwa kościoła o.o. Franciszkanów w Wilnie w znacznej częsci zostały zniszczone w 1947 r. podczas ponownego zamknięcia kościoła przez władze sowieckie.
Zachowały się jednak świadectwa i kroniki spisane przez o. Władysława Kamila Wielemańskiego, który do 1947 r. pracował w Wilnie, a potem został zesłany na kotorgę do łagrów sowieckich.
Pod fotografiami , autorstwa Władysława Pitaka, zamieszczamy informacje wg zapisków o. Wielemańskiego wykonanych w Księdze Konwentualnej oo. Franciszkanów w Wilnie i ich fragmentów opublikowanych w Kurierze Wileńskim w 1994 r. oraz fragmentów pracy magisterskiej napisanej przez Janusza M. Krużyckiego (OFM Conv) pod kierunkiem o. dra Grzegorza M. Bartosika na Wydz. Teologicznym ATK w Warszawie.
Fotografie i teksty dot. figury Matki Boskiej Brzemiennej (Białej Pani) dostarczył nam Władysław Pitak za zgodą rektora kościoła o.o. Franciszkanów w Wilnie, o. dra Marka Dettlaffa.
Zapraszamy do odwiedzenia naszej galerii:
.
Figura ma pochodzić z czasów późnego baroku (XVII w.), a pomysłodawcą był ponoć Hetman Wielki Litewski - Michał Pac, który w 1676 r rzeźbiarzom włoskim Piotrowi Perettiemu i Janowi Galli dał polecenie sporządzenia posągu Matki Bożej (w jednym egzemplarzu) z białęj masy, wielkości przeciętnego człowieka i oddać go do kościoła Ojców Francoiszkanów na Piaskach, by w tej pierwszej katedrze, zniszczonej pożarem i odnowionej, stała w ołtarzu i broniła ludzi Wilna od zarazy materialnej i duchowej - "Tak obiecałem Matce Bożej pod Chocimiem".
.
.
Opierając się na świadectwie o. Wielemańskiego statuę NMP ustawiono w klasztorze (obok kościoła) 12 czerwca 1794 r. Kroniki zakonne datuja jednak pojawienie się figury NMP w konwencie wileńskim na rok 1750.
Figurę ustawiono w przedsionku rozmównicy klasztornej przy furcie, Szybko ów posąg zyskał sławę jako "łaskami słynący". Świadczyły o tym zawieszane w drewnianych szafkach po obu stronach figury różnorodne wota.
.
.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
kresowiak
Dołączył: 16 Cze 2009
Posty: 45
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Kresy
|
Wysłany: Wto 21:21, 14 Lip 2009 Temat postu: |
|
|
.
Po upadku Powstania Styczniowego w 1864 r. Zakon Braci Mniejszych Konwentualnych na terenie zaboru rosyjskiego uległ kasacji, a jego majątek został skonfiskowany.
Figura Matki Bożej, z rozkazu władz rosyjskich miała być zniszczona, ale katolicki urządnik Feliks Pietraszkiewicz samowolnie całą niszę, w której figura była umieszczona w 1890 r. wyłożył deskami i otynkował, postawiając biały posag wewnątrz ściany.
.
.
Z czasem tynk odpadł, deski powysychały i przez szpary w nich można było zauważyć postać Białej Pani.
Ktoś wyciął w deskach małe okienko, przez które było widać część postaci Matki Boskiej i zawiesił powyżej lampkę. Przed figurą zaczęli się gromadzić modlący.
Gdy w 1905 r. wydano "ukaz" tolerancyjny, dający wierzącym pewne swobody, Ludwik Ostreyko - pracownik magistratu miejskiego uzyskał pozwolenie na renowację figury i urządzenie skromnej kaplicy przerobionej z dawnego przedsionka rozmównicy klasztornej przy furcie.
Przy pomocy wiernych, kaplicę odgrodzono od konwentu ścianką. Dawne drzwi przerobiono na ozdobne okno. Figurę przyozdobiono dwoma aniołami,trzymającymi nad głową Maryi koronę, a u stóp Białej Pani postawiono skromny ołtarz.
.
.
Dnia 8.10.1906 r. biskup wileńśki Edward Ropp dokonał uroczystego poświęcenia figury Madonny i nowej kaplicy pod wezwaniem Niepokalanego Poczęcia i przeznaczono ją dla stowarzyszenia Sług Katolickich św. Zyty.
Franciszkanie, po powrocie do miasta, zaczęli służyć ludności w tej właśnie "Małej Ostrej Bramie", jak nazywano kaplicę, aż do roku 1934, tj. do odzyskania przez zakon kościoła.
.
.
Po odzyskaniu kościoła, w kwietniu 1935 r. figurę ustawiono w świątyni. Nabożeństwa przed nią odbywały się do 1947 r.
W tym roku kościół został ponownie skonfiskowany i przerobiony na archiwum NKWD, a kaplicę (w lewej nawie kościoła), w której stała figura zamurowano.
.
W 1992 r. wrchiwum NKWD wywieziono. Zrujnowany kościół pozostał opuszczony.
W lipcu 1993 r. rozpoczęto demontaż ściany odgradzającej kaplicę, a następnie w całej świątyni rozpoczęto prace archeologiczne. Przez kilka lat kościół był własnością Kurii Metropolitalnej w Wilnie.
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez kresowiak dnia Wto 21:26, 14 Lip 2009, w całości zmieniany 3 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
kresowiak
Dołączył: 16 Cze 2009
Posty: 45
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Kresy
|
Wysłany: Wto 21:28, 14 Lip 2009 Temat postu: |
|
|
Figura Matki Bożej jest pełna wyrazu i siły artystycznej, ale czy to wystarczyło, aby ukryta gdzieś w przedsionku klasztoru stała się nagle tak bardzo znana?
Klasztor franciszkański nie był przecież - zwłaszcza w drugiej połowie XVIII w. - miejscem pielgrzymkowym.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
kresowiak
Dołączył: 16 Cze 2009
Posty: 45
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Kresy
|
Wysłany: Wto 21:29, 14 Lip 2009 Temat postu: |
|
|
Z zapisków kronikarskich można wywnioskować, że kult Matki Boskiej Brzemiennej (Białej Pani) rozpoczął się spontanicznie i samoistnie bez sztucznego " wymuszania" czci maryjnej.
W zapiskach jest również mowa o cudach, ale w toku poszukiwań nie natrafiono na ślady szafek zawierająych wota, także żadnego opisu cudów. Jednocześnie nie można wykluczyć, że takie cuda miały miejsce, szczególnie w okresie do powstania styczniowego w 1863 r.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
kresowiak
Dołączył: 16 Cze 2009
Posty: 45
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Kresy
|
Wysłany: Wto 21:33, 14 Lip 2009 Temat postu: |
|
|
Klasztor franciszkański w Wilnie gromadził w czasie zaborów modlących się o wolność Polski. Nabożeństwa,kazania i modlitwy wlewały nadzieję w serca Polaków i rozbudzały pragnienie szybkiego pokonania wroga.
W czasie powstania styczniowego klasztor był miejscem zarzewia antycarkiego i antyrosyjskiego buntu. To zostało zauważone i zdławione przez władze carskie.
W 1963 r. wydano rozkaz kasaty zakonu franciszkanów, konfiskaty kościoła i klasztoru, nadto nakazano zniszczyć figurę. Ostatecznie figura NMP pozostała na swoim miejscu, choć kilka razy była więziona i zamurowywana.
Opracowanie tekstu pod fotografiami: Władysław Pitak
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Możesz pisać nowe tematy Możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
|