|
www.wilniuki.fora.pl gdzie wilniuki tam kaziuki
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
admin
Administrator
Dołączył: 28 Gru 2007
Posty: 25
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Sob 15:08, 05 Gru 2015 Temat postu: Czy prezes TK ukrywa morderców Ks. POPIEŁUSZKI? |
|
|
Czy prezes TK, prof. Rzepliński ukrywa morderców Ks. POPIEŁUSZKI? TWARDE FAKTY!
Publicysta tygodnika Warszawska Gazeta – Mirosław Kokoszkiewicz – odszukał bardzo ważne i szokujące wystąpienia posła na Sejm IV kadencji Zygmunta Wrzodaka, który z trybuny sejmowej zadał pytanie dotyczące obecnego prezesa Trybunały Konstytucyjnego prof. Andrzeja Rzeplińskiego.
Zdaniem byłego już posła w ministerstwie sprawiedliwość są zeznania płk. Pietruszki, który miał w obecności prof. Rzeplińskiego zeznawać nt. zleceniodawców mordu bł. ks. Jerzego Popiełuszki oraz miał mówić kto chciał zabić biskupa Gulbinowicza!
W kontekście obecnej postawy prof. Rzeplińskiego, ujawnienie tych informacji, będzie bardzo cennym dowodem z jakim człowiekiem mamy do czynienie. Prof. Rzepliński – (według posła Wrzodaka) miał należeć do PZPR. Poseł pytał o tą część życia obecnego prezesa TK, jednak nie uzyskał odpowiedzi.
Apelujemy do ministra sprawiedliwości Zbigniewa Ziobro, aby zlecił odszukanie tych materiałów, które mają znajdować się w kierowanym przez niego resorcie.
Pytamy wprost: Czy prof. Rzepliński przez lata krył zbrodniarzy?
[link widoczny dla zalogowanych]
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
admin
Administrator
Dołączył: 28 Gru 2007
Posty: 25
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Sob 15:09, 05 Gru 2015 Temat postu: Kompromitacja TK |
|
|
Kompromitacja TK. Jak można na podstawie niekonstytucyjnej ustawy z czerwca, wybrać konstytucyjnie sędziów do TK w październiku?
Jeśli przy tworzeniu czerwcowej ustawy o TK pomagał PO przewodniczący TK prof. Rzepliński, a są w niej elementy niekonstytucyjne, to powinien podać się natychmiast do dymisji.
Pięknym finałem flekowania legalnych organów państwa miały być skargi do Trybunału Konstytucyjnego wniesione przez opozycję. Trybunał miał, jako to się ostatnio modnie mówi zmiażdżyć PiS.
Ale zmiażdżył sam siebie. Jakie by kto nie miał wykształcenie prawnicze i jakie by nie przysługiwały mu tytuły, jeśli uważa, że to co orzekł Trybunał ma sens, to albo działa z pobudek innych niż logiczne, albo najprostsza logika jest mu obca.
Jeśli Trybunał orzeka, że czerwcowa uchwała podjęta przez platformersko – peselowski sejm, dotycząca zmian w wyborze sędziów do tegoż Trybunału zawiera elementy niekonstytucyjne, to jak na podstawie czegoś niezgodnego z konstytucją można desygnować kogokolwiek do rzekomo najważniejszej instytucji w państwie. Bo co, parę zapisów jest złych, ale akurat te parę przydatnych dobrych? W świetle tego orzeczenia Trybunału wszystkich pięciu platformerskich sędziów zostało w październiku wybranych niezgodnie z prawem.
„Trybunał ferując wyrok przeczący własnym ustaleniom, sprawia, że cała reszta jego wywodu jest nie wiele znaczącym bełkotem.”
Werdykt TK przypomina skecz Kabaretu Tey. Tjaktoj się popsuł”. Nie „tejktoj” tylko koło się popsuło? Ale trzy ma dobre? No, właśnie.
Tutaj też trzech sędziów wybranych w porządku, a dwóch nie.
A co by było, gdyby prezydent przyjął ślubowanie od tych dwóch sędziów wybranych byle jak i na zapas, podsuniętych mu przez PO. Też by go straszono teraz Trybunałem Stanu.
Wszyscy chcąco niechcąco staliśmy się prawnikami i konstytucjonalistami. Zawdzięczamy to machlojkom Platformy związanych z Trybunałem Konstytucyjnym.
Po przegranych wyborach prezydenckich, przywództwo PO antycypując, że może będzie trzeba oddać władzę, postanowiło zagwarantować sobie zdecydowaną większość w Trybunale Konstytucyjnym.
Po co? Dla dobra Polski?
Nie. Tylko po to, żeby mącić, jątrzyć i przeszkadzać PiS – owi naprawiać państwo. Taki był cel tego działania. Ale jak to Platforma, która niczego nie potrafiła zrobić sensownie, nawet to spaprała.
I w ten sposób dochodzimy do sedna sprawy. Platforma nie dość, że spowodowała zamieszanie, przegłosowując bubel prawny, teraz wymaga, żeby ci, którzy próbują wybrnąć z tej sytuacji czyli prezydent i sejm, postępowali tak jak sobie życzą posłowie opozycji.
Kolokwialnie nazywa się to szczytem bezczelności.
A jakie mają metody eskalowania ordynarnej hucpy? Wyjątkowo prostackie. Wspierani przez media wzniecają rejwach niebywały. Tupią, stukają o blaty czy skandują bzdurne hasła na sali sejmowej. Lider Nowoczesnej, spec od „sejmu głuchego”, Ryszard Petru, nawet straszy tym, że wyprowadzi ludzi na ulicę.
Przede wszystkim zaś w „zaprzyjaźnionych telewizjach” multiplikują do znudzenia przekazy dnia o łamaniu konstytucji, zamachu na demokrację i stawianiu prezydenta przed Trybunałem Stanu. To ma przeciętnemu obywatelowi kojarzyć się z rządami PiS.
Obcując z niespotykanym u nas do tej pory antypaństwowym chamstwem PO i przybudówek, trzeba zauważyć, że na tym tle PiS był niezwykle kulturalną i cywilizowaną opozycją przez osiem lat dyktatury.
Prezydent i PiS postępują bardzo dobrze, porządkując państwo wbrew upolitycznionemu do granic gremium, które samo się pasuje na bezstronnych sędziów.
Coś trzeba rzeczywiście z tym Trybunałem Konstytucyjnym zrobić. Nie może być tak, że sztuczny twór, wyłoniony ze środowiska, które nigdy nie poddało się lustracji, próbuje dozorować prezydenta i parlament posiadający mandat z wolnych wyborów.
Ma racje Kornel Morawicki. Prawo ma być dla narodu, a nie naród dla prawa.
autor: Ryszard Makowski
[link widoczny dla zalogowanych]
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
admin
Administrator
Dołączył: 28 Gru 2007
Posty: 25
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Sob 15:11, 05 Gru 2015 Temat postu: Zwykły sąd utarł nosa Rzeplińskiemu |
|
|
Kanon o nieomylności TK ostatecznie obalony?! Zwykły sąd utarł nosa Rzeplińskiemu!
Mentorzy elit odsuniętych od władzy, atakujący PiS za decyzje dotyczące Trybunału Konstytucyjnego, stawiają TK na piedestale najwyższych obrońców praworządności w Polsce. Tymczasem rzekomo nieomylna instytucja, działająca pod przewodnictwem Andrzeja Rzeplińskiego, przegrywa proces przed zwykłym sądem!
Wygraliśmy dziś w sądzie z TK. Podkreślono zasadę jawności, kontroli społecznej i przeciwdziałania nieprawidłowościom
— poinformowało na Twitterze stowarzyszenie Watchdog Polska.
Rozprawa, która pogrążyła Rzeplińskiego, odbyła się przed Wojewódzkim Sądem Administracyjnym w Warszawie. Stowarzyszenie zaskarżyło prezesa TK za odmowę dostępu do informacji publicznej. Chodziło o udostępnienie kwot wynagrodzeń w umowach o dzieło i zleceniach z 2014 r. zawieranych w Trybunale. Rzepliński dwukrotnie odmówił stowarzyszeniu udostępnienia tych danych.
Odmowa udzielenia informacji przez prezesa TK jest wadliwa
— zapadł jednoznaczny werdykt.
W uzasadnieniu podkreślono, że stowarzyszenie domagało się informacji o dysponowaniu środkami publicznymi.
Osoby fizyczne zawierając umowy z organami władzy publicznej muszą liczyć się z tym, że umowy takie stanowią informację publiczną. Z tego względu dane te mogą podlegać udostępnieniu
— sędziowie WSA zmiażdżyli decyzję Rzeplińskiego.
Czyżby kanon o nieomylności TK został ostatecznie obalony?!
[link widoczny dla zalogowanych]
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Możesz pisać nowe tematy Możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
|